Calamus (Tatarak Zwyczajny): tajemniczy halucynogenny
Ludzie lubią próbować nowe rzeczy, nie tylko po to, by stać się mądrzejszymi, mądrzejszymi lub lepszymi, ale czasami tylko dla samego doświadczenia. Czasami robisz coś, czego nigdy wcześniej nie robiłeś, podczas gdy inni byli przed tobą niezliczoną ilość razy. Na przykład, nigdy wcześniej nie złowiłem ryby, żeby wymienić tylko jeden przykład.
Tak samo jest z narkotykami: robisz coś po raz pierwszy, podczas gdy inni wiedzą o tym od dawna. Dzięki Internetowi świat doświadczeń jest u naszych stóp, a wystarczy, że za pomocą kilku wyszukiwanych haseł dowiemy się, o co chodzi w takim doświadczeniu. Ostrzeżona osoba liczy się na dwie! Czasami odkrywasz coś nowego, o czym nigdy wcześniej nie słyszałeś. Poniżej opowiem o moim pierwszym doświadczeniu z Calamusem (Tatarak Zwyczajny), bardzo interesującą rośliną, o której wtedy nic nie wiedziałem. Wtedy też nie znałam nikogo, kto by tego próbował, więc nie miałam ani jednego przykładu efektów, jakich mógłbym się spodziewać. Zawsze upewnij się, że otrzymujesz materiał z wiarygodnego źródła, aby wiedzieć, co bierzesz.
Zapomniana wiedza o królestwie roślin
Kiedy po raz pierwszy wszedłem do Smartshopu, wkrótce zainteresował mnie dział ziół i roślin. Tyle rzeczy, o których nigdy wcześniej nie słyszałem i nie miałem pojęcia, co możesz z nimi zrobić. Moja ciekawość została naturalnie rozbudzona i zdecydowałem, że nadszedł czas na nowe doświadczenie. Moją uwagę zwrócił „Calamus”. Sprzedawca powiedział mi, że roślina ta ma ciekawe właściwości, które od dawna były używane przez plemiona indiańskie w Ameryce Północnej. - Czy to trochę przypomina pejotl? - spytałem z niecierpliwością. To było zupełnie inne niż pejotl, ale według niektórych źródeł tatarak można było zaliczyć do halucynogenów. Również starożytni Egipcjanie używali tej rośliny, aby zrównoważyć swoją osobistą energię i nastrój. byłem bardzo zaciekawiony, gdy kupiłem worek i otworzyłem go w domu, jako wskazówkę dano mi, żebym nie używał rośliny innymi środkami, aby doświadczyć czystego efektu.
Raport z podróży Sirius: Acorus Calamus
Saszetka zawiera drobno zmielony proszek. Ma bardzo typowy zapach, którego nie mogę zbyt dobrze przynieść do domu. Słodkawy aromat, który uważam za przyjemny, ale też trochę dziwny. Na opakowaniu przeczytałem, że 1 lub 2 łyżeczki można zmieszać np. Z jogurtem lub napojem. W lodówce wciąż mam jogurt owocowy i postanawiam wymieszać przez niego dwie duże łyżeczki. Resztę zjadłem tego dnia tylko lekkie śniadanie, więc po kilku kęsach mikstura zniknęła. Mam wystarczająco dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że smak jest dość obrzydliwy. Smak truskawkowy i tatarak nie pasują moim zdaniem do siebie. Teraz muszę poczekać na efekt.
Po około trzech kwadransach zaczynam coś zauważać. Chociaż efekt jest bardzo subtelny, moje zmysły są bardziej wyostrzone, a umysł jasny. Moje myśli są jasne, jakby moje zdolności umysłowe ułożyły się bardzo starannie. Ogarnia mnie chęć wyjścia na zewnątrz i spaceru. Zakładam buty i idę naturalnie w stronę lasu. Tutaj lubię małe rzeczy, które mnie uderzają: piękny szelest liści, wiatr bawiący się moimi włosami, zapach mchu. Bardzo spokojne uczucie opada na mnie jak koc.
Po tym przyjemnym spacerze wracam do domu i pozwalam subtelnym efektom tataraku rozwinąć się dalej. Po kilku drobnych, kreatywnych pracach (rysowanie i sprzątanie garderoby) czuję, jak niesamowita jasność, której doświadczam, powoli rozpuszcza się w mojej głowie. W sumie efekt utrzymywał się około dwóch godzin, po których następstwa spokojnego uczucia trochę się utrzymywały.
Wizualne wyzwolenie LSD
Powiedzieć teraz, że miałem nowe intensywne doświadczenie, to posunięcie się za daleko. Ponieważ nie oczekiwałem tego doświadczenia i po prostu pozwoliłem mu przyjść do mnie, byłem właściwie mile zaskoczony pogodnym wpływem, jaki wywarła na mnie roślina. Zastanawiałem się, do czego można jeszcze użyć Calamusa i czy mógłbym również doświadczyć innych efektów. Byłem ciekawy, dlaczego Indianie w Ameryce Północnej używają tej rośliny i czy rzeczywiście można z niej mieć halucynacje.
Według niektórych źródeł, Indianie Cree w Ameryce Północnej (północno-zachodnia Kanada) używali tej rośliny jako halucynogenu. Należy wspomnieć, że jest to korzeń tataraku amerykańskiego (Acorus americana, niemal pod każdym względem przypomina Acorus Calamus). Przeżuwali duże ilości korzenia rośliny i otrzymywali doświadczenie podobne do LSD z wieloma efektami wizualnymi. Chociaż niewiele o nim wiadomo, to zbadano, że składniki aktywne rośliny pochodzą głównie z substancji a-azaron i b-azaron. Pod względem budowy chemicznej substancje te przypominają meskalinę! Więc nadal związek z pejotlem.
Zwycięstwo dzięki Calamusowi
Znana jest historia, która opowiada, jak generał Custor zostaje pokonany w Little Big Horn dzięki Calamusowi. Według źródła, niektórzy Indianie musieli iść ponad sto mil dziennie, ścigani przez swoich amerykańskich prześladowców, którzy chcieli ich zabić. Lot poleciał do Kanady. Dzień po dniu szli ze swoimi żonami i dziećmi. Armia amerykańska podobno nie mogła za nimi nadążyć i przybyła zbyt późno, kiedy po przybyciu Indianie pokonali generała Kustora i jego żądnych krwi zabójców Indian. Według tego źródła około 25 cm korzenia tataraku wystarczyło, aby przejść 100 mil! Dla wyjaśnienia: 100 mil to około 161 km. Chociaż z mojego doświadczenia z pewnością nie odczuwałem tak silnego pragnienia chodzenia, z pewnością rozpoznaję spokojną wytrwałość, z jaką Hindusi musieli złapać ich chód.
Lecznicze zastosowanie tataraku
W książce American Indian Medicine, napisanej przez Virgila J. Vogela, jest również napisane o Calamusie: „Wszystkie plemiona równin uważały tę roślinę za ważne lekarstwo”. Na przykład Minominees używali niewielkich ilości rośliny jako sposób na złagodzenie bólów żołądka i skurczów. Inne północnoamerykańskie plemię, grabieżca Ojibwas, użyło tataraku jako „przeziębienia w gardle”. Potawatomis używali wysuszonej, sproszkowanej postaci jako tabaki i aby zatrzymać krwawienie. Indianie Meskwaki używali tej rośliny z podobnych powodów oraz do leczenia oparzeń.
Przepisy z tatarakiem
Napar w przypadku złego trawienia (dobry na 4 dawki)
10 gramów tataraku zaparzać przez 10 minut na pół litra wrzącej wody.
Dodaj sporą ilość miodu lub cukru do smaku i dopraw skórką cytryny (z ekologicznej cytryny).
Wypij filiżankę tego naparu za każdym razem po głównym posiłku.
Kawałek botaniki ...
Tatarak to roślina wodna występująca w rowach ze stojącą wodą. Roślina należy do rodziny arum, w której można również znaleźć wiele gatunków trujących. Roślinę można spotkać również w Holandii i Belgii, ale nie zaleca się jej samodzielnego zbierania, tutaj roślina jest gatunkiem chronionym. W Europie roślina rozprzestrzenia się tylko przez pędy (nie przez nasiona). Kłącza schodzą pod ziemię i osiągają 150 cm. Nawiasem mówiąc, kłącze jest częścią, która jest używana. Widoczną częścią wyrastającą z kłącza są mocne, mieczowate liście w grubych pęczkach, które mogą urosnąć do wysokości 100 cm. Z części podziemnej wyrastają łodygi kwiatowe, na których pojawia się cylindryczny kłos usiany małymi, żółtymi kwiatami. Ta kolba przypomina mi trochę frikandel na patyku. Zapach świeżej rośliny ma coś słodkiego i cytrusowego.
Wniosek
Nie próbuj Calamus, jeśli szukasz intensywnego doświadczenia halucynogennego. Więc chociaż istnieją pewne źródła, które mówią o tego rodzaju doświadczeniach z Calamusem, nie sądzę, abyś spodziewał się takiego efektu. Użyj tataraku jako rośliny leczniczej, w małych ilościach i zobacz, co może dla ciebie zrobić. Tak teraz używam tej rośliny. Regularnie mieszam łyżeczkę podczas śniadania i nadal daję się zaskoczyć wyraźnym efektem, jaki daje mi i spokojną energią.
Podziel się swoim doświadczeniem z Calamusem
Może twoje doświadczenie bardzo różniło się od mojego. Jesteśmy bardzo ciekawi! Masz jakieś pytania lub uwagi? Wyślij swoją opinię na adres [email protected].
Czy podobał Ci się ten artykuł i lubisz sam pisać? Zawsze szukamy osób, które podzielają naszą pasję do produktów naturalnych, którzy również potrafią przełożyć to na świetne teksty. Mamy za to interesującą nagrodę. Wyświetl wszystkie informacje dla pisarzy.